Jak to się stało, że jednak stomatologia?
Lek. dent. Marcin Musialik
Początki
Stomatologia przyszła do mnie naturalnie. Już od gimnazjum uczestniczyłem w olimpiadach z biologii, chemii, fizyki i matematyki. Po gimnazjum zdecydowałem się na Liceum Ogólnokształcące im. KEN w Stalowej Woli o profilu biol-chem-fiz. Po maturze pozostał mi wybór między medycyną, a stomatologią. Już jako dziecko doskonale radziłem sobie z bandażowaniem i opatrywaniem ran. Wiedziałem, że mam też wsparcie w rodzinie. Gdyby nie stomatologia wybrałbym AWF na kierunku trenerskim, ponieważ lubię pracować z ludźmi i pomagać innym. To sprawia mi ogromną satysfakcję.
Studia
W 2013 roku rozpocząłem studia na Uniwersytecie Medycznym im. Piastów Śląskich we Wrocławiu. Brałem również udział w dodatkowych zajęciach i kołach naukowych. Od drugiego roku akademickiego zacząłem jeździć na konferencje stomatologiczne z Polskiego Stowarzyszenia Studentów Stomatologii. Za wyniki sportowe i naukowe uzyskałem stypendium rektora dla najlepszych studentów.
Dalszy rozwój
Moje plany na tą chwilę skupiają się na poprawie wyników z egzaminu lekarsko-dentystycznego, po to aby dostać się na specjalizację z chirurgii stomatologicznej, co jest moim marzeniem. Planuję również udział w szkoleniach i kursach w celu pogłębienia wiedzy i umiejętności praktycznych.
Podejście do pacjenta - wizyta stomatologiczna
W medycynie przyjmuje się, że lekarz stomatolog jest również lekarzem pierwszego kontaktu tak jak lekarz rodzinny. Niestety często zdarza się, że zwraca się uwagę tylko na dany problem, który może być skutkiem, a nie przyczyną dolegliwości pacjenta. Osobiście na wizycie najważniejsze jest dla mnie to, aby pacjent czuł się komfortowo i swobodnie. Staram się dogłębnie sprawdzić problem oraz jakie są jego przyczyny. Ból zęba może wiązać się z wieloma różnymi chorobami oraz zaburzeniami czynnościowymi. Najpierw przeprowadzam szczegółowe badanie i diagnozuję problem, a następnie leczę. Do każdego pacjenta podchodzę indywidualnie. Staram się stworzyć miłą, komfortową atmosferę oraz zdobyć zaufanie pacjenta, co może się przełożyć na długą i owocną współpracę, skutkującą zdrowiem i zadowoleniem pacjenta.
Pasje
Moją największą pasją jest sport. Już od piątego roku życia rozpocząłem swoją przygodę z pływaniem. Szybko ta dyscyplina stała się nieodłącznym elementem mojego życia i zacząłem pływać zawodowo w sekcji. Brałem udział w wielu zawodach pływackich m.in. w Mistrzostwach Polski Masters. Oprócz sportu interesuję się również dietetyką i psychologią człowieka.